25.07.2006 :: 16:11
Siedze i czekam na natchnienie do rysowania... coś czuje, że z tego nic dzisiaj nie będzie. No trudno. Czytam sobie "Antalogie literatury polskiej na obczyźnie 19939- 1999". Całkiem fajna rzecz Dobrze, ze jest tam Broniewski bo bez niego ta książka by była jak rybka bez wody. Ale daje porównanie. Zaduże temperatury i sie przegrzewam